W deszczu, a czasem śniegu, przy niskiej temperaturze i w prawdziwie ekstremalnych warunkach. Przez lasy, pola, często w błocie. Od wczesnych godzin rannych do Kalwarii Zebrzydowskiej przybywali uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Stoczyli walkę z drogą, pogodą i własną słabością.
Jeszcze przed wschodem słońca na kalwaryjskim wzgórzu pojawiali się pierwsi pątnicy. Najwięcej z nich przychodziło przed południem. Pierwsze kroki kierowali do kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej, by Jej oddać trud, bolące nogi, czy kontuzje. Maryja – stojąca pod krzyżem Matka – to chyba najbliższa osoba w takich sytuacjach i najlepiej je rozumie, a przede wszystkim, pokazuje coś więcej niż można zauważyć na zewnątrz.
Po przybywających pielgrzymach widać było nie tylko zmęczenie fizyczne, ale i stoczoną w drodze walkę. Najpewniej droga krzyżowa w tej formie pozwala zobaczyć więcej i więcej osiągnąć. Stałymi elementami wyprawy są samotność, około 40 kilometrowa droga do przebycia z rozważaniem czternastu stacji drogi krzyżowej w milczeniu i trud nocnej wędrówki.
Końcem drogi dla wielu była spowiedź i uczestnictwo w Eucharystii. „Musi boleć, byś opuścił swoją strefę komfortu i powiedział Bogu: jestem tutaj nie dlatego, że masz coś dla mnie zrobić, jestem, bo chcę się z Tobą spotkać” – zaznaczają organizatorzy. Jak spotkać, to i przyjąć. Przyjąć do serca.
Na koniec dnia Plac Rajski był pełen drewnianych krzyży. Zostawili je ci, którzy doszli na Kalwarię. Zostawili, bo zabrali zwycięstwo.
tekst i fotografie: Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej
About Author
You may also like
-
W niedzielę głosuję na Stelę!
-
Niektórym przeszkadza dwukadencyjność, więc rozpoczęto rozmowy nad jej zniesieniem
-
Pożar domu w Stanisławiu Dolnym, ewakuowano mieszkańców
-
Czy Augustyn Ormanty banując na profilu facebooka niezadowolonych, nadal może mówić o dialogu?
-
Warsztaty dla dzieci – „Sukienka dla Mamy”
-
Kalwaryjscy policjanci zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku
-
Zapraszamy na ciekawy wykład dr. Dominka Lulewicza o wadowickiej kolei
-
Wadowickie świętowanie 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II
-
Policjanci promowali swój zawód w kalwaryjskim Koperniku