Wczoraj w Kalwarii Zebrzydowskiej piłkarze Wisły Kraków wygrali mecz sparingowy z MKS Puszcza Niepołomice 1:0. Biała Gwiazda wygrała po bramce Zdenka Ondráška.
Lepiej rozpoczęli Wiślacy. Semir Štilić od razu uruchomił górnym podaniem Carlitosa, a ten szybko popędził w kierunku pola karnego rywali. Obrona Puszczy udowodniła jednak, że w początkowych minutach nie ma problemów z koncentracją – jeden z defensorów uprzedził hiszpańskiego napastnika.
W 57. minucie zadebiutował Fran Vélez. Hiszpan wystąpił na środku obrony i musiał skupić się raczej na wyprowadzaniu piłki, niż na pojedynkach jeden na jeden.
Dużo ożywienia wniósł natomiast Zdeněk Ondrášek. Czech dwa razy wystąpił w roli podającego i za drugim razem o mało co nie zanotował ładnej asysty do Pola Lloncha.
W 71. minucie zadebiutował Kamil Wojtkowski i trzeba powiedzieć, że był to naprawdę obiecujący występ. Zresztą były gracz RB Lipsk zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu Ondráška. Całą akcję rozpoczął Halilović i to jemu należą się ogromne brawa. Później Wojtkowski podał do boku, a Košťál dośrodkował w pole karne. Czeski napastnik zakończył akcję efektowną bramką!
Dalszy obraz gry nie uległ zmianie. Wiślacy byli konkretniejsi niż ekipa z Niepołomic, ale piłkarzom Białej Gwiazdy często brakowało dokładności.
Rozegrane we wtorkowe popołudnie towarzyskie starcie było bardzo wyrównane. Piłkarze Kiko Ramíreza okazali się lepsi, ale jak przyznaje Patryk Małecki – na lepszą grę przyjdzie jeszcze czas. „Jesteśmy na takim etapie przygotowań, że nogi nie są tak dynamiczne jak powinny. Na lepsze jakościowo akcje czekamy już w meczach ligowych. Za nieco ponad tydzień powinno być dobrze”.
Puszcza Niepołomice to drużyna, z którą Wisła Kraków mierzy się ostatnio bardzo często. „Przeciwnicy zagrali dobrze. Wiedzieliśmy, że musimy ten mecz wybiegać. Mieliśmy do wykonania pewne założenia taktyczne, które chcemy wykorzystywać w nowym sezonie. Stworzyliśmy kilka ciekawych sytuacji, ale mamy jeszcze nad czym pracować” – powiedział po wtorkowym sparingu Patryk Małecki.
Mecz był ważnym wydarzeniem dla wielbicieli sportu w Kalwarii Zebrzydowskiej, co pokazują pełne trybuny i liczne wpisy na portalach społecznościowych.
Wisła Kraków: Cuesta (57’ Buchalik) – Cywka (57′ Bartosz), Głowacki (46’ Ondrášek), Arsenić, González (57’ Vélez), Sadlok (46’ Pietrzak) – Štilić (46’ Košťál), Llonch (80′ Skórski), Brlek (71’ Wojtkowski), Małecki (64′ Boguski) – Carlitos (57’ Halilović)
MKS Puszcza Niepołomice: Sobieszczyk – Bartków, Lepiarz, Czarny, Mikołajczyk, Kotwica, Stefanik, Ryndak, Ziętarski, Żurek, Szynka
fot. Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Kalwarii Zebrzydowskiej
About Author
Może Ci się spodobać
-
Noworoczny Bal Charytatywny ze Stowarzyszeniem, a gwiazdą będzie zespół Baciary
-
Tragiczny finał poszukiwań w Barwałdzie, w lesie znaleziono ciało poszukiwanej 44-latki
-
WAŻNA ZMIANA W PRAWIE BUDOWLANYM DOTYCZĄCA OBOWIĄZKÓW WŁAŚCICIELI DOMÓW – OBOWIĄZUJE OD 18 WRZEŚNIA 2023 R.
-
Papieskie muzeum poszukuje pamiątek
-
Kolizacja osobówki i ciężarówki w Barwałdzie Górnym