Dawno na Mickiewicza nie było takich emocji. Przywieziona jednobramkowa przewaga w meczu na wyjeździe ze Spójnią Osiek nie gwarantowała awansu. Jak mawiał Kazimierz Górski: piła jest okrągła, a bramki są dwie.
Przeciwnik Kalwarianki był mężny i początek meczu wskazywał że będzie on tryumfował. Mecz był pięknym widowiskiem, bardziej emocjonującym aniżeli ekstraklasa.
Wynik spotkania w 35 minucie ustalił Paweł Godawa (ustalając wynik meczu na 1:0), na szczęście Spójnia pomimo wyśmienitej gry, nie przełamała obrony naszego Mistrza. Oba mecze barażowe Kalwarianka wygrała 1:0.
Gra była ostra od pierwszych minut.
Oto jak cieszyli się nasi piłkarze:
About Author
You may also like
-
Śladami pamięci – spacer historyczny po cmentarzu żydowskim
-
Policja ostrzega przed fałszywymi sprzedawcami rynien
-
Życzenia Świąteczne od Burmistrza Miasta Kalwarii Zebrzydowskiej Tadeusza Steli i Przewodniczącego Rady Miejskiej Pawła Hebdy
-
Wielki Piątek w kalwaryjskim sanktuarium
-
Życzenia Świąteczne od Marcina Brózdy – Radnego Rady Powiatu w Wadowicach
-
Życzenia od władz Powiatu Wadowickiego z okazji świąt Zmartwychwstania Pańskiego
-
Do końca nas umiłował – Misterium w Wielki Czwartek
-
Pogrzeb śp. o. Jacka Janasa w kalwaryjskim sanktuarium
-
Harcerze rajdem powitali wiosnę
Subscribe
0 komentarzy