Tragedia zdarzyła się, gdy Weronika przechodziła przez przejście dla pieszych. Gdy znalazła się pod kołami tramwaju, miała zielone światło… W żaden sposób nie zawiniła. Dokładnie pamięta każdy moment wypadku. Cały czas była przytomna. Całe 40 minut czekała na sprzęt, który podniesie ciężki pojazd i uwolni zmiażdżoną rękę. Niestety – ręka Weroniki musiała zostać amputowana na wysokości ramienia. By móc znów normalnie funkcjonować, potrzebna jest nowoczesna proteza ręki.
Zbiórka jest także przeprowadzana przez Fundację Siepomaga – pieniądze można wpłacać za pomocą strony internetowej [link].
Moje dziecko ma w sobie tyle siły, pokonała już tyle przeszkód, tak dzielnie walczy… Ja wiem, że jest o co. Ona ma przed sobą całe życie, oddałabym wszystko, żeby była szczęśliwa. – Ela, mama
Może Ci się spodobać
-
Wiceminister Finansów odwiedził Kalwarię Zebrzydowską
-
Kalwarianka odbija się od dna – bardzo dobry mecz z Limanovią
-
Aplikacja mobilna SOWA MOBI już dostępna w Bibliotece Publicznej w Kalwarii Zebrzydowskie
-
Uzbierano całą kwotę na „najdroższy lek świata” dla Zosi Pająk ze Skawinek!
-
Nowa wystawa w Muzeum Miejskim