Naturhouse Wadowice podpowiada jak przetrwać święta na diecie oraz zaprasza po darmowe przepisy!

Przestrzeganie diety bywa trudne na co dzień, a co dopiero podczas Świąt, kiedy na stole pojawiają się nasze ulubione potrawy. Do tego w dużych ilościach i najczęściej przyrządzone według tradycyjnych staropolskich przepisów. Kilkudniowe ucztowanie może jednak negatywnie odbić się na naszym zdrowiu oraz sylwetce. Czy zatem jednym sposobem na uniknięcie dodatkowych centymetrów w pasie jest rezygnacja z tradycyjnych przysmaków? – Dieta nie powinna wykluczać kosztowania świątecznych specjałów. Jeśli podczas przygotowywania i spożywania potraw będziemy pamiętali o najważniejszych zasadach zdrowego odżywania, nie musimy obawiać się niechcianych kilogramów. Świąteczne menu należy odpowiednio wcześniej zaplanować – mówi Natalia Grabińska, dietetyk Naturhouse Wadowice.

Zrezygnować z tradycyjnych przysmaków, czy na kilka dni zapomnieć o diecie? Jak przetrwać Święta i nie przytyć?

Przestrzeganie diety bywa trudne na co dzień, a co dopiero podczas Świąt, kiedy na stole pojawiają się nasze ulubione potrawy. Do tego w dużych ilościach i najczęściej przyrządzone według tradycyjnych staropolskich przepisów. Kilkudniowe ucztowanie może jednak negatywnie odbić się na naszym zdrowiu oraz sylwetce. Czy zatem jednym sposobem na uniknięcie dodatkowych centymetrów w pasie jest rezygnacja z tradycyjnych przysmaków? – Dieta nie powinna wykluczać kosztowania świątecznych specjałów. Jeśli podczas przygotowywania i spożywania potraw będziemy pamiętali o najważniejszych zasadach zdrowego odżywania, nie musimy obawiać się niechcianych kilogramów. Świąteczne menu należy odpowiednio wcześniej zaplanować – mówi Natalia Grabińska, dietetyk Naturhouse Wadowice.

Jeśli mamy obawy, czy świąteczne menu nie pokrzyżuje naszych planów związanych ze szczupłą sylwetką lub nie zaprzepaści osiągniętych już rezultatów, zawsze warto poprosić o pomoc dietetyka. Specjalista doradzi nam, jak zaplanować jadłospis, poleci przepisy na lekkostrawne potrawy i udzieli praktycznych wskazówek, dzięki którym będziemy wiedzieć na co możemy sobie pozwolić, a co lepiej ograniczyć.

Kaloryczne pułapki na świątecznym stole

Zamiast rezygnować z ulubionych dań, takich jak bigos, pierogi czy barszcz, wystarczy przygotować je w mniej kaloryczny sposób. Unikajmy przede wszystkim smażenia potraw (mięs, pierogów, ryby), zwłaszcza na głębokim tłuszczu, wybierając zdrowsze metody obróbki – pieczenie lub gotowanie. Odstawmy także niezdrowe dodatki w postaci boczku lub skwarków. Przyrządzając tradycyjny bigos możemy zamienić proporcje i dodać więcej  chudego białego mięsa. – Osoby będące na diecie powinny uważać na dodatkowe węglowodany – ziemniaki czy kluski, które lepiej zamienić na większą porcję surówki. Do jej przygotowania zamiast śmietany czy majonezu wybierzmy np. jogurt naturalny. Kaloryczną pułapka są również alkohole i słodkie napoje, głównie te gazowane. Zastąpmy je szklanką wody mineralnej z cytryną lub filiżanką czerwonej herbaty – dodaje dietetyk.

Pamiętajmy też, że nie wszystkie świąteczne potrawy są bombą kaloryczną. Bez większych obaw możemy sięgać np. po pierogi z kapustą i grzybami, czysty barszcz czerwony przygotowany na wywarze z samych warzyw oraz odpowiednio przyrządzone ryby (gotowane, pieczone lub z grilla). Do tych najzdrowszych zalicza się m.in. karpia, dorsza, śledzia lub łososia.

Nie rezygnuj z prawidłowych nawyków żywieniowych

Podczas świątecznych dni warto szczególnie pamiętać o właściwych nawykach żywieniowych. Chcąc spróbować wielu potraw, nakładajmy na talerz mniejsze porcje, a pomiędzy kolejnymi posiłkami róbmy sobie przerwy. – Zdecydowanie złym pomysłem jest głodzenie się przez cały dzień, aby później zjeść więcej. Nawet jeśli uroczystość trwa do późnych godzin wieczornych, ostatni posiłek powinniśmy zjeść 3-4 godziny przed snem, żeby nadmiar spożytych kalorii nie zamienił się w tkankę tłuszczową. Duże znaczenie ma również odpowiednie łączenie dań – mając ochotę na coś słodkiego, nie decydujemy się na deser zaraz po sycącym obiedzie – przekonuje dietetyk Naturhouse. Po rodzinnej uczcie warto udać się na dłuższy spacer.

Jeżeli szukasz konkretnych przepisów na potrawy świąteczne, które nie tuczą lub chcesz zaskoczyć swoich bliskich zdrowym i smacznym daniem, wstąp do najbliższego Centrum Dietetycznego Naturhouse w Wadowicach i odbierz przepisy przygotowane przez naszych ekspertów dietetyki. Specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy cenne porady i wskazówki oraz przepisy na niskokaloryczne i smaczne dania świąteczne. Sprawdź już dziś!

Naturhouse w Wadowicach skutecznie odchudza od 2010 roku a od dwóch lat jest w nowej dogodniejszej lokalizacji. Doświadczenie i ciągłe podnoszenie kwalifikacji zawodowych pozwala naszym ekspertom na fachową pomoc wszystkim osobom, które do nas przychodzą. Nasi dietetycy przyjmują nie tylko pacjentów z problemami wagowymi, ale tworzą również diety dla sportowców, osób z różnymi jednostkami chorobowymi (takimi jak np. choroba Hashimoto, niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, IBS, itd…). Ponadto nasi dietetycy tj. Natalia Grabińska i Katarzyna Słupska – Szafran tworzą diety dla dzieci od 6 roku życia, oraz dla par starających się o potomstwo.

Centrum Dietetyczne Naturhouse znajduje się w Wadowicach, przy Alei M.B. Fatimskiej 31 (50m od starej placówki). Dla Państwa wygody jako jedyni w Wadowicach jesteśmy czynni od rana do wieczora. Zapraszamy do bezpośredniego kontaktu pod numerem telefonu 736 093 908

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: 9:00 – 21:00
Wtorek: 8:00 – 21:00
Środa: 7:00 – 20:00
Czwartek: 7:00 – 21:00
Piątek: 6:00 – 18:00
Sobota: 9:00 – 13:00 (co drugi tydzień)

Nie zapomnij polubić nas na FACEBOOKU, gdzie dodajemy wiele dietetycznych ciekawostek, metamorfoz naszych podopiecznych oraz organizujemy konkursy z fantastycznymi nagrodami:


Naturhouse Wadowice –
https://www.facebook.com/NaturhouseWadowice

 

About Author

Reklama