Czy Aquapark w Babicy skaże planowany kalwaryjski basen na ekonomiczną ruinę?

W Babicy koło Wadowic ma powstać nowoczesny ośrodek turystyczny z hotelami, aquaparkami, kompletem zjeżdżalni wodnych, wraz z całorocznym krytym stokiem narciarskim. Projekt wygląda imponująco.

Na stronie Studia Architektonicznego LA możemy przeczytać, że inwestycja obejmuje budowę trzech hoteli, dwóch kompleksów basenowo – saunowych, rekordowej sieci zjeżdżalni wodnych, wież widokowych, domków leśnych. Teren inwestycyjny zagospodarowany zostanie ścieżkami, rampami widokowymi, domkami leśnymi oraz szeregiem atrakcji sezonowych i całorocznych. Koncepcję dopełnia budowa całorocznego, krytego stoku narciarskiego. Założeniem było stworzenie bogatej oferty noclegowej, rekreacyjno-sportowej, gastronomicznej, rozrywkowej wraz z usługami towarzyszącymi o znaczeniu ponadlokalnym. Atrakcyjność terenów inwestycyjnych narzuciła wytyczne by architektura była naturalnie wkomponowana w teren i podkreślała naturalne walory działek.

Spoglądając na rozmach i możliwość uatrakcyjnienia naszego regionu, pozostaje życzyć powodzenia tej inwestycji i pozazdrościć, że nie ma jej w Gminie Kalwaria Zebrzydowska.

Przy okazji warto się zastanowić, czy planowany basen w Kalwarii Zebrzydowskiej, według proponowanych przez Burmistrza Augustyna Ormantego koncepcji, ma sens ekonomiczny. Według koncepcji zamówionych przez Burmistrza, koszt budowy może zamknąć się w granicach około 12 milionów złotych (choć przetargi wskazują, że zawsze były to kwoty niedoszacowane). Jest to dopiero wierzchołek góry lodowej, bo należy jeszcze do tego basenu wpuścić „wodę i mieszkańców”. Utrzymanie basenu analogicznie do Wadowic może wynieść nawet milion złotych. Spoglądając na niedawno zakończoną kampanię wyborczą i proponowany przez Tadeusza Stelę Gminny Park Wodny [link], do realizacji którego zapraszano inwestorów zewnętrznych i porównując to do planowanej inwestycji w Babicach, skłaniałbym się do wyboru budowy Parku Wodnego aniżeli zwykłego basenu. Spora część Kalwarian mając do wyboru rodzinny wypad pełen atrakcji, ciepłe wody aquaparku i wiele ciekawych propozycji spędzenia dnia, zapowiedziało, że tylko możliwość pływania, to już za mało. Czy zatem zwykły, prosty basen, bez „wodotrysków” będzie miał wystarczające obłożenie, aby za wiele do niego nie dokładać?

Mogąc mieć za miedzą park wodnej rozrywki z prawdziwego zdarzenia, basen kalwaryjski wg koncepcji Burmistrza, może świecić pustkami. Spowoduje to znaczne zwiększenie kosztów utrzymania przez Gminę Kalwarię Zebrzydowską. Nie wiadomo, jak w obecnej sytuacji podejdą do propozycji współpracy gminy ościenne i czy będą chciały korzystać, tak jak w gminie Wadowice, z zaplecza basenowego w ramach lekcji wychowania fizycznego w szkole. Utrzymanie basenu może w tym momencie kosztować nawet milion złotych miesięcznie. Jak wybudować basen i na nim nie stracić? Oto jest pytanie.

Czas chyba zacząć publiczną dyskusję, którą drogą iść. Czy wybrać koncepcję Dawida Herbuta i Augustyna Ormantego, czy zawalczyć o coś więcej jak proponował Tadeusz Stela.

About Author

(red)

See author's posts

Reklama