„Powstanie Warszawskie to jedno z najbardziej wyjątkowych wydarzeń w historii Polski. To najpiękniejsza bitwa polskiego narodu”. Te słowa Szymona Nowaka najpełniej oddają to, co ludzie wychowani w duchu patriotyzmu czują wobec Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 roku, po 5 latach straszliwej niewoli, terrorze, gwałtach i upodleniu Polaków przez niemieckiego okupanta, Warszawa stanęła do nierównej walki o wolność.
1 sierpnia Kalwaria Zebrzydowska nie zapomniała o Powstańcach Warszawskich. Pomimo trudnych chwil związanych z pandemią koronawirusa, wiele osób zgromadziło się na dziedzińcu Sanktuarium, aby przed Mszą św. w intencji Powstańców, złożyć im wiązankę kwiatów i płonący znicz upamiętniający ich ogień miłości do Ojczyzny i nasz pamięci o Nich. Na uroczystość Mszę św. przybyli m.in. Halina Cimer – Małopolski Wicekurator Oświaty, Marek Cimer – Radny Powiatu Wadowickiego, Jarosław Lenik i Marcin Zadora – Radni Rady Miejskiej Kalwarii Zebrzydowskiej oraz sołtysi i mieszkańcy gminy. Organizatorem uroczystości było środowisko Prawa i Sprawiedliwości.
Dla Polaków Powstanie Warszawskie to symbol, którego w żaden sposób nie można bezcześcić, a obszar miasta to miejsce, które praktycznie na każdym kroku zostało uświęcone krwią rodaków.
Może Ci się spodobać
-
Od kogo zależy budowa chodnika i zatok autobusowych w Zebrzydowicach za milion złotych?
-
10-lecie Szkoły Muzycznej I stopnia w Kalwarii Zebrzydowskiej
-
Zmagania młodych pasjonatów informatyki
-
Tysiące osób bawiło się w Kalwarii na majówce charytatywnej z patronem
-
W Kalwarii ukradli gazety za 1500 złotych