Nie żyje Jerzy Rojek, były więzień polityczny, działacz NSZZ „Solidarność”, działacz społeczny i jedna z barwniejszych postaci gminy Kalwaria Zebrzydowska.
Smutna wiadomość dla lokalnej społeczności. Zmarł Jerzy Rojek, były więzień polityczny i działacz NSZZ „Solidarność” huty „Baildon” w Katowicach. Przez lata mieszkał w Lanckoronie, następnie w Kalwarii Zebrzydowskiej, a w ostatnim czasie w Wysokiej.
Szefował Obywatelskiej Organizacji Strażniczej Watch Dog, przez co otrzymał przydomek „Patrzący pies”, wydawca „Katakumb Kalwaryjskich” w których nie bał się wyrażać swojego zdania o rządzących. Był niepokornym ale i bardzo barwnym mieszkańcem gminy Kalwaria Zebrzydowska. Zasłynął dopisaniem sprayem nazwiska generała Jaruzelskiego na kalwaryjskim pomniku, peerlowskiej pamiątki propagującej komunizm, za co został ukarany mandatem. Złożył też wniosek aby podjąć działania zmierzające do usunięcia tego monumentu.
Mimo doświadczenia przez los (skatowania przez służby bezpieczeństwa PRL, co zaważyło dotkliwie na jego zdrowiu), zawsze był pogodny i życzliwy dla drugiego człowieka.
Zmarł 9 września 2022 roku. Miał 70 lat.
Z ciekawostek polecamy wysłuchać wywiadu, jaki Pan Jerzy udzielił podcastowi Rocznik77 o „Globalnej Babie” – Pan Jerzy bowiem włączał się w życie społeczności lokalnych na różne sposoby.
Może Ci się spodobać
-
Warsztaty wielkanocne za złotówkę w Domu Rodzinnym Jana Pawła II
-
Rady dla ludzi kupujących mieszkania bezpośrednio od dewelopera
-
Oddaj 1,5% podatku DLA MARYSI I OLUSIA SZOSTAK z Podolan
-
Ikonografia i atrybuty świętych. Pomiędzy wschodem, a zachodem – wykład w Dworze w Stryszowie
-
Opiekun – dodatkowe seanse w Wadowicach