Wielkanoc w Kalwarii była bez dyżurów aptek

W Wielkanoc mieszkańcy Gminy Kalwaria Zebrzydowska pozostali bez dyżurów aptek. Oby nic się nie stało złego w najbliższym czasie, bo z trzech aptek na terenie miasta, jedynie Apteka na Al. Jana Pawła II pełni obecnie dyżury nocne i w dni świąteczne. Niestety zakończyła ona dyżur 19 kwietnia i do 7 maja najprawdopodobniej pozostałe apteki będą zamknięte w nocy i w święta.

Mieszkańcy mają już tego serdecznie dość. Na stronie Urzędu Miasta możemy przeczytać, że „Dzięki wypracowanemu kompromisowi, w który zaangażował się Burmistrz Miasta Augustyn Ormanty „Twoja Apteka” przy Alei Jana Pawła II 7 pełni dyżury według rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych w Kalwarii Zebrzydowskiej w porze nocnej, niedziele, święta i inne dni wolne od pracy w 2019 roku”, ale na czym ma polegać kompromis, skoro pracuje tylko 1/3 aptek? Burmistrz, jeszcze w ubiegłym roku NEGATYWANIE zaopiniował projekt dyżurów, wskazując jednocześnie propozycje rozwiązania przedmiotowej kwestii tj. uwzględnienie w harmonogramie dyżurów wszystkich aptek funkcjonujących na terenie gminy lub włączenie do dyżurów aptek z gmin ościennych [link do artykułu na stronie Urzędu Miasta Kalwaria Zebrzydowska]. Jednakże, ustawowo nie jest to przewidziane, gdyż obowiązek dotyczy obszaru miejskiego.

Mijają miesiące, dyżury są szczątkowe, mieszkańcy przeklinają,narzekają i jeżdżą do Wadowic lub Myślenic w nocy przez 2/3 miesiąca. Kto odpowiada za przestrzeganie prawa lokalnego w Gminie Kalwaria Zebrzydowska? Czy jest to Burmistrz, czy Starosta? Przez jedną trzecią roku nikt nie może z tym zrobić porządku?

Uchwała rady powiatu o godzinach otwarcia aptek i dyżurach nocnych oraz w okresie świątecznym jest aktem prawa miejscowego. Apteki muszą przestrzegać wyznaczonego harmonogramu pracy, choćby było to dla nich trudne organizacyjnie, a nawet nieopłacalne orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie – Wyrok WSA w Krakowie z dnia 22.05.2018 r. III SA/Kr 168/18 [link].

Tę cudowną niemoc, tego trupa aptekarskiego ruszył wreszcie Radny Marcin Zadora, który złożył interpelację [link] do Burmistrza Miasta 1 kwietnia br., w której możemy przeczytać „Czy i kiedy został powiadomione Okręgowa Izba Aptekarska w Krakowie i Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny w Krakowie o braku wykonywania powierzonych dyżurów przez przedmioty do tego zobowiązane uchwałą Rady Powiatu Wadowickiego?”

Do momentu ukazania się artykułu, Radny poinformował redakcję, że jedyną odpowiedzią z Urzędu Miasta była informacja o zadaniu tego samego pytania przez Urząd Miasta Staroście Wadowickiemu w dniu 8 kwietnia 2019 r.

Dziwi mnie, że Burmistrz nie odpowiada czy coś zrobił. Pytanie jest proste, czy Burmistrz zawiadomił, czy nie zawiadomił, czy czeka aż się sam problem rozwiąże. Posiadamy w Kalwarii Zebrzydowskiej świąteczną i nocną opiekę zdrowotną, ale nie ma gdzie kupić leków. Osoby starsze i rodzice z małymi dziećmi muszą jeździć po 15 km za lekami. To paranoja!!! Odsuwanie w czasie rozwiązania tego problemu, działa na szkodę mieszkańców całej gminy – mówi Marcin Zadora.