Stela kojarzył mi się z pancernikiem klasy Ormanty. Bardziej zwrotnym i młodszym, ale nadal pancernikiem. Nie spodziewałem się u niego wielkiej kreatywności i nowoczesnego podejścia do pomysłów zmian w gminie. A tutaj wychodzi na to, że PiS wyciągnął w Kalwarii Zebrzydowskiej lokalnego Patryka Jakiego.
Program mówi dużo nie tylko o kandydacie, ale i o jego zapleczu. Nie da się dobrze rządzić gminą bez ludzi, a wychodzi na to, że w sztabie kandydata PiS, znaleźli się tacy, co umieją myśleć i mają pomysły.
Na tapecie w mieście mamy teraz basen. Dawid Herbut wyciągnął ten temat i przypomniał mieszkańcom, Augustyn Ormanty chwycił wiatr w żagle i przygotował do niego koncepcje (co o jednej z nich myślę można przeczytać w artykule: Utopić basen czy dom samopomocy w Kalwarii?). Obecny Burmistrz chce basen koło przychodni, Herbut proponuje pomiędzy szkołami i już zaczął lobbować w starostwie o działkę. Stela moim zdaniem przebił ich obu, bo proponuje budowę Gminnego Parku Wodnego, czyli nowoczesnego krytego basenu wraz z pakietem wielofunkcyjnym (profesjonalną siłownią i kręgielnią) z wykorzystaniem nowoczesnych technologii wraz z zastosowaniem odnawialnych źródeł energii, a to wszystko z opcją Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (przepisałem z programu). Przyznaję się, kupił mnie tą opcją. Parki wodne – korzystam, kręgielnia – kocham, no i miejsce dla spotkań dla młodzieży, zamiast ławeczki i piwka na Kalwariance. Może to ożywić młodzież i pokazać, że dobra zabawa jest możliwa w Kalwarii, a nie szukać jej w Krakowie, czy Andrychowie. Bo od czasu rozwiązania Rady Młodzieży, to nawet GPS oklapł. Problem natomiast jest utrzymanie basenu – to masakryczny ogrom kosztów. Nosi mnie bowiem jak przed wizytą u dentysty, na budżetowe jakoś to będzie (np. dorzucanie setek tysięcy złotych do „inwestycji finansowej z zewnątrz w 97,5%”), czy zawsze zaniżone kosztorysy. Basen przy braku własnych zasobów wodnych, szkoda gadać – bo wiadomo jaką Kalwaria ma drogą wodę z Wadowic, więc tu na plus idą odnawialne źródła energii i partnerstwo z podmiotami gospodarczymi, które odciążą gminę, jakby jeszcze basen przynosił dochód, to… to WoW. Stela dobrze to pomyślał i umie to sprzedać.
Najlepsze dla mnie w programie jest jednak to zdanie: „wykorzystanie technologii mutlimedialnej do komunikacji z Urzędem „e-Urząd”. Nie pomyślałem o tym. Przyznaję się, że myśląc o „mojej Kalwarii marzeń”, bo Kalwaria jest fajnym miastem, wyleciało mi to z głowy. Elektroniczne jedno okienko. Dość latania od pani Władzi do pani Kazi, koniec ze schodami. Biuro na parterze w Urzędzie Miasta, czyli stacjonarne jedno okienko, elektroniczny przepływ dokumentów, elektroniczna skrzynka podawcza. Wobec tego jak jest teraz, to tak, jakbym Lema czytał, czy też Asimova. Kompletna fantastyka i w dodatku realna, na wyciągnięcie ręki (do urny). Taki rodzaj programu wyborczego chciałbym mieć w moim rodzinnym mieście, bo moje serce zawsze tam w części zostanie. To dobry program rozwoju gminy i miasta. Nie wiem, kto to wszystko zrobi, ale ja jestem za.
Czy Tadeusz Stela będzie kalwaryjską aurorą która da sygnał do rewolucji i zmian? Kalwaria o tym zadecyduje. Być może przyjdzie nam żyć w ciekawych czasach.
Andrzej Famielec
ps. myślałem, że te wybory mnie już nie zaskoczą
ps.2. sprzedaję hasło wyborcze: „Zamiast dreptania chodnika, za mnie pracuje elektronika”
About Author
You may also like
-
Dewódzki i Korohoda „Starej Szkole” w Brodach
-
Roman Marczyński zaprasza na Koncert Jazzowy!
-
Dwór w Stryszowie zaprasza na rozmowy przy fotografii, tym razem fotografii archiwalnej i pracy nad nią
-
Sześć miesięcy, milionowe inwestycje
-
Konrad Wojewodzic uczeń KEN Mistrzem Polski 2024 w kategorii Meblarstwo
-
Jakie czynniki wpływają na efektywne funkcjonowanie fabryki?
-
Święto Niepodległości – harcerze świętują w 3 powiatach
-
W Kalwarii radośnie obchodzono Narodowy Dzień Niepodległości
-
W Brodach płonął dom drewniany
Nic nie napisano jeszcze o jednym kandydacie – Zofia Jończyk..Jakieś uwagi ?
porównywałeś innych kandydatów czy tylko jesteś uprzedzony do jednego ?
rozumie, że chlebodawczyni tak rozkazuje pisać, ale bez przesady – przeczytałem całość i wiele punktów zerżniętych od jednego z komitetów w poprzednich wyborach, do tego niektóre budzą po prostu śmiech, pozdrawiam następcę redaktora Płaszczycy, tu pytanie czy to on sam zweryfikował materiał ?”;0″
Każdy byle nie Ormanty!
To sam kandyduj!
Nie, dziękuję.
– następny proszę!
[…] na niedawno zakończoną kampanię wyborczą i proponowany przez Tadeusza Stelę Gminny Park Wodny [link], do realizacji którego zapraszano inwestorów zewnętrznych i porównując to do planowanej […]