fot. Magazyn skrótów | JAKO 4. Liga

Rozpędzona Kalwarianka pokonuje kolejnego rywala

Intensywny weekend majowy za walczącymi o utrzymanie w JAKO 4 Lidze piłkarzami Kalwarianki.

3 maja na własnym stadionie gospodarze podejmowali zespół z Woli Rzędzińskiej – Wolanię. W tabeli Wolania zajmowała 6 miejsce i miała aż o 18 punktów więcej niż miejscowi, zapowiadało się ciężkie i wyrównane starcie.

Piłkarze Kalwarianki okazali się jednak mało gościnni. Co prawda w pierwszej połowie mecz obfitował w akcje z obu stron i na przerwę gospodarze schodzili z przewagą jednej bramki (2:1) to w kolejnych 45 minutach Kalwarianie bezlitośnie wykorzystywali wszystkie nadarzające się okazje.
Rekord ligi w rozmiarze zwycięstwa został wyrównany i Wolania wraca do domu z bagażem 7 bramek.
Wynik końcowy
(7:1)
Strzelcy Kalwarianki:
Kamil Bentkowski 3x
Filip Handzlik 2x
Karol Buraczek
Karol Stanek

Kolejka 25

 

W sobotę 6 maja w Muszynie przeciwnikiem meblarzy był miejscowy Poprad, kolejna drużyna z górnej części tabeli (4 miejsce) która stanęła na drodze do utrzymania Kalwarianki.

Spotkanie rozpoczęło się od naporu Kalwarianki, gospodarze próbowali odgryzać się pojedyńczymi kontrami. W 30 minucie spotkania, Karol Stanek zdecydował się na samotny rajd od własnej połowy, po minięciu kilku obrońców stanął oko w oko z bramkarzem gospodarzy i posłał piłkę obok niego otwierając wynik spotkania. Gdy wydawało się że mecz się dobrze ułożył i kolejne bramki dla Kalwarianki są kwestią czasu, w 35 minucie za faul ratunkowy czerwoną kartką został ukarany kapitan gości Dawid Rupa.

Mimo gry w osłabieniu Kalwarianka starała się nadal grać „swoje” i wysokim presingiem zmuszała defensorów gospodarzy do popełniania błędów. Po jednym z nich, gdy Wolak „nacisnął” stopera gospodarzy, okazję do podwyższenia prowadzenia miał Stanek, a jak na Mistrza Polski (z Piastem Gliwice w 2019 r.) przystało sytuacji nie zmarnował i w 45 minucie tablica wyników wskazywała 0:2. Gdy wszyscy czekali i myśleli już o przerwie, wrzutka w pole karne gości minęła wszystkich zawodników i zatrzepotała obok ofiarnie interweniującego Fojta. Wynik 1:2 w pierwszej połowie zwiastował wiele emocji.

Po wznowieniu gry jedna i druga drużyna starały się kreować sytuacje, pobudzona bramką strzeloną do „szatni” drużyna Popradu nabrała „wiatru w żagle” Kalwarianka konsekwentnie broniła dostępu do własnej bramki, lub sprzyjało jej szczęście gdy stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał napastnik Popradu.

W 64 minucie rajdem na prawym skrzydle popisał się skrzydłowy żółto-czerwonych Wiktor Kołodziej i dokładnym podaniem obsłużył Handzlika któremu pozostało umieścić piłkę w pustej bramce.

Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i Kalwarianka wywozi z trudnego terenu 3pkt, była to dopiero druga porażka Popradu Muszyna na własnym stadionie w bieżącym sezonie.

Wynik końcowy: (1:3)
Strzelcy Kalwarianki:
Stanek 2x
Handzlik

Gra Kalwarianki na wiosnę na pewno sprawia wiele satysfakcji jej kibicom, w 8 spotkaniach odniosła 6 zwycięstw ulegając jedynie na wyjazdach liderowi z Jaśkowic i zajmującej drugą pozycję w tabeli ekipie z Niecieczy. Oprócz samych wyników podkreślić należy również styl w jakim Kalwarianka rozprawia się z przeciwnikami, meblarze grają ofensywnie i odważnie co niewątpliwie jest miłe dla oka.

Co istotne dla Kalwarianki, oprócz ogranych zawodników na wyższym szczeblu jak Burliga, Jurkowski czy Stanek w każdym meczu cenne minuty dostają zawodnicy akademii Jakub Dziedzic i Jakub Serwin.

Kolejny mecz Kalwarianki już w sobotę 13 maja o 14.30. Gospodarze będą podejmować dobrze dysponowany na wiosnę zespół Lubania Maniowy.

Polecamy też magazyn skrótów JAKO 4 ligi w którym zobaczycie min. popisy Kalwaryjskich strzelców.

Kolejka 26

fot. Magazyn skrótów | JAKO 4. Liga

5 1 vote
Article Rating

About Author

Reklama
Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x