Po opadach śniegu nadal wiele domów bez prądu, a strażacy wyjeżdżali dziesiątki razy

Opady śniegu z piątku na sobotę (20/21 stycznia) przysporzyły wielu trudności. W Kalwarii Zebrzydowskiej niektóre ulice były pozbawione prądu dwa dni, a strażacy byli wielokrotnie wzywani do pomocy mieszkańcom.

Serdecznie podziękowania należą się strażakom zawodowcom, jak i ochotnikom za ich ofiarną służbę w usuwaniu skutków opadu śniegu i spieszenia z pomocą mieszkańcom.

Brak prądu zauważalny był w Izdebniku, Brodach, Kalwaria Zebrzydowskiej, we wszystkich trzech Barwałdach, Lanckoronie, Bugaju, Zakrzowie, Stroniu, Wysokiej, Stanisławiach, Marcyporębie, Spytkowicach czy Ponikwi. W niektórych miejscach w gminie braki prądu trwały do dzisiejszego poranka.

Musimy przyznać, że i redakcję portalu Kalwaria 24 dotknął brak prądu, także z tzw. „domu” nie byliśmy wstanie nic napisać.

W sobotę przez kilka godzin wstrzymany był ruch pociągów od godzin porannych na trasie Kalwaria Zebrzydowska – Lanckorona – Barwałd Średni z uwagi na powalone pod naporem śniegu drzewa na trakcję. Ruch udało się wznowić dopiero po godz. 14.

fot. OSP Kalwaria Zebrzydowska, OSP Zebrzydowice, OSP Barwałd Górny, OSP Leńcze,
OSP Zarzyce Wielkie, OSP Stanisław Dolny, DK52info