Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej nie pała miłością do domu samopomocy, na który w 2017 r. Rada Miasta przeznaczyła 200.000 zł.
Spoglądając na tempo realizacji projektu domu samopomocy w Kalwarii Zebrzydowskiej, na myśl przychodzi jedynie ostatnie dziesięć minut meczu Polska-Japonia. Wielokrotne pytania kierowane przez mieszkańców i radnych były rozmydlane przez zwyczajowe wodolejstwo Burmistrza. Przejdźmy zatem do konkretów.
14 grudnia 2017 r. Rada Miasta przyznaje rezerwę celową na utworzenie i funkcjonowanie Środowiskowego Domu Samopomocy lub jego filii na terenie gminy Kalwaria Zebrzydowska w wysokości 200.000,00 zł. Od tego momentu Augustyn Ormanty powinien zacząć realizować uchwałę Rady i wyjść na przeciw mieszkańcom gminy, poprzez szybkie jej zakończenie. Jednakże projekt (a raczej nazwijmy to stadium konceptualnym) zostaje zastopowany 26 kwietnia 2018 r., kiedy to do Urzędu Miasta wpływa wniosek w sprawie „podjęcia działań mających na celu budowę krytej pływalni na terenie miasta Kalwarii Zebrzydowskiej”. Burmistrz zaczyna więc optować za wnioskiem o połączenie Środowiskowego Domu Samopomocy z basenem, gdyż „zamysłem jest aby w/w basen spełniał dwie funkcje tj. rehabilitacyjną dla osób niepełnosprawnych oraz rekreacyjną”. Od razu wskazuje lokalizację swojego pomysłu na terenie przychodni zdrowia w Kalwarii Zebrzydowskiej (a może mieszkańcy pragną innej lokalizacji, ale z nimi nikt o tym jeszcze nie rozmawiał). Tym samym „termin opracowania koncepcji przy przychodni zdrowia zostanie wydłużony o 5 tygodni„. Najlepszą (a może najdroższą) częścią informacji jest fakt, że ta dodatkowa koncepcja, której wykonanie będzie kosztować 13.530 zł będzie jedynie „podstawą do dalszych analiz przedmiotowych w zakresie”. Zapraszam państwa do zapoznania się ze sprawozdaniem Burmistrza Augustyna Ormantego w punkcie 10 [link].
Trzynaście tysięcy za koncepcję (nie projekt), która spowoduje realizację domu samopomocy za pięć, a może nawet i dziesięć lat to sporo. Budowa basenu, to nie postawienie wiaty, czy adaptacja pomieszczeń. Na tym powinno się znać, chyba, że opóźnienia się powstanie Środowiskowego Domu Samopomocy z premedytacją. Na początku lipca, czyli po sześciu i pół miesiącach od decyzji Rady Miasta, pomimo interwencji Radnych Mikołajka, Zadory, Steli i licznych pytań mieszkańców nie uczyniono w sprawie realizacji domu nic, poza wydaniem 21 tysięcy złotych na koncepcje tego domu [link strona 3]. Jest to 10% kwoty przeznaczonej na na utworzenie i funkcjonowanie Środowiskowego Domu Samopomocy, a gdzie koszt projektu i jego realizacja?
Wielkimi krokami zbliża się kampania wyborcza, więc za pozostałe 179 tysięcy złotych Burmistrz w tej kadencji już nie zrealizuje Domu Samopomocy (no chyba, że jakimś cudem odpuści basen i zabierze się do pracy, którą zlecili mu Radni na wniosek mieszkańców).
Najsmutniejsze jest to, że Burmistrz uderza swoimi pomysłami w najsłabszych mieszkańców gminy. Oni potrzebują domu teraz, nie za 5-10 lat wraz z basenem (któremu nie jestem przeciwny).
Andrzej Famielec
About Author
You may also like
-
Zderzenie dwóch aut pod Urzędem Miasta w Kalwarii
-
Kto odpowiada za zimowe utrzymanie dróg w sezonie 2024/2025
-
Multiinstrumentalista Piotr Krakowski wystąpi na strychu
-
„Stolarstwo na słodko”
-
Kondolencje rodzinie Ireny Sabała
-
Uroczyste otwarcie zmodernizowanego boiska „Sahara” w Kalwarii Zebrzydowskiej
-
Kalwaryjscy policjanci zatrzymali poszukiwanego mężczyznę
-
Świąteczna magia na rynku w Kalwarii Zebrzydowskiej
-
Zapraszamy na III Kalwaryjski Jarmark Bożonarodzeniowy