Kalwaryjski Alfabet – niezwykłe ujęcie miejsc i ludzi związanych z Kalwarią

Kalwaria do dzisiaj nie doczekała się pełnej monografii opisującej jej historię. Niektóre aspekty jej dziejów opisywali : H. Wyczawski, A. Siemionow, A. Grodnicki, G. Studnicki w ubiegłym wieku. Po 2012 r. ich dzieło kontynuowali A. Nowakowski, P. Bielecki, M. Ćwikła, niżej podpisany również dołożył małą cegiełkę wydając „Fundatorów Kalwarii”. Ostatnio do mieszkańców Kalwarii trafiły albumy – ten rocznicowy wydany przez Urząd Miasta i TPKZ – u.

Kalwaria do dzisiaj nie doczekała się pełnej monografii opisującej jej historię. Niektóre aspekty jej dziejów opisywali : H. Wyczawski, A. Siemionow, A. Grodnicki, G. Studnicki w ubiegłym wieku. Po 2012 r. ich dzieło kontynuowali A. Nowakowski, P. Bielecki, M. Ćwikła, niżej podpisany również dołożył małą cegiełkę wydając „Fundatorów Kalwarii”. Ostatnio do mieszkańców Kalwarii trafiły albumy – ten rocznicowy wydany przez Urząd Miasta i TPKZ–u.

Dziś mogę poinformować, że po kilku latach zbierania materiałów udało mi się przygotować i wydać kolejną pozycję pt. „Kalwaryjski alfabet”. Na 300 kolorowych stronach w formacie B4 czytelnicy znajdą, wiele nowych informacji z historii naszego miasta, udokumentowanych zebranymi przeze mnie zdjęciami, pocztówkami, starymi dokumentami, artykułami z gazet, kalwaryjskimi artefaktami. Większość z nich nie była nigdzie publikowana, a są wśród nich takie perełki jak: dyplom St. Halczuka z 1907 r. tabliczka, którą sygnowano meble Towarzystwa Stolarzy przed I wojną światową, zdjęcia – kalwaryjskich stolarzy, pałacu w Brodach, drużyn piłkarskich, pocztówki ze Zebrzydowic itd.

Po raz pierwszy zostały przedstawione sylwetki : T. Bresiewicza, braci Jaroszów, A. Nawratila i innych osób, które pochodziły z naszego miasta lub przyczyniły się do jego rozwoju. Pozwoliłem sobie przedstawić nowe fakty z historii kalwaryjskiego stolarstwa i szewstwa [ze Zebrzydowic i Stanisławia], piszę również o często zapomnianych już zwyczajach i legendach dróżkowych, historii klasztornych stalli i obrazów. Dzięki pracy grafika P. Bieleckiego udało się przedstawić wiele ilustracji, których początkowa jakość był niska. Czy książka jest kontrowersyjna, według mnie nie, starałem się opisać tylko fakty, bez fantazjowania i dywagowania – to zostawiam innym, ale jedna z osób, która czytała kilka fragmentów podsumowała ją tak : „pół miasta się obrazi”, a po chwili dodała „skończysz jak profesor Siemionow”.

Jest to wydawnictwo niskonakładowe – 50 szt. – drukowane cyfrowo w jednej z najlepszych drukarni w Polsce, będące połączeniem albumu [około 500 ilustracji] z encyklopedią, które polecam regionalistom, kolekcjonerom kalwaryjskich pamiątek i bibliofilom. Ponieważ nie będę organizował spotkania promocyjnego o książkę można pytać pod adresem: piotrmoskala@op.pl, lub kupić na allegro w kategorii Kalwaria – kolekcje i sztuka od 16 czerwca.

Piotr Moskała

About Author

Reklama