Zatopiono basen w Izdebniku

W poprzedniej kadencji Wójt Tadeusz Łopata w 2023 roku pozyskał przychylność Rady Gminy Lanckorona w sprawie budowy krytego przyszkolnego basenu w Izdebniku. W październiku zaś rząd PiS przeznaczył na ten projekt 13 mln zł. W dniu dzisiejszym (2 października 2024 r.) po przestawieniu analiz dotyczących rentowności inwestycji, doszło do głosowania za rezygnacją z budowy basenu i Radni Gminy Lanckorona (w większości nowi) storpedowali zbyt mocno obciążającą finansowo gminę inwestycję, zatapiając ją 11 głosami. Uznano że lepszą drogą dla Gminy jest zapłacenie odszkodowania dla wykonawcy, aniżeli podjęcie się budowy i utrzymania basenu.

Przed sesją Rady Gminy Lanckorona grupa mieszkańców wystosowała pismo do Radnych, w którym proszono, aby nie rezygnować z inwestycji dla dobra ich dzieci. Ostatecznie Radni na nadzwyczajnej IX Sesji Gminy Lanckorona 11 głosami za przy 2 przeciw podjęli decyzję o rezygnacji budowy basenu przyszkolnego w Izdebniku. W uzasadnieniu rezygnacji z umowy dodano, że rada gminy Lanckorona stoi na stanowisku, że zawarta umowa z wykonawcą nie leży w interesie publicznym.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach sprawowania urzędu, kiedy wiadomo było, iż wójt Tadeusz Łopata musi opuścić zajmowany przez 9,5 roku gabinet, zostaje podpisana umowa na budowę krytej pływalni wraz z zapleczem techniczno-szatniowo-sanitarnym oraz łącznikiem przy Zespole Szkół w Izdebniku. Jej całkowity koszt to 13.420.837,50 złotych, w tym wkład własny gminy stanowi zaledwie 10%, ponieważ 90% będzie pokryte z Rządowego Funduszu Polskiego Ładu. Czym kierował się były już Wójt Lanckorony? Oczywiście zdrowiem dzieci, interesem mieszkańców i nade wszystko wyliczeniami, według których koszt utrzymania basenu będzie opiewał jedynie w wysokości 60-80 tysięcy złotych rocznie. 

Obecny Wójt Lanckorony Ryszard Gonet wraz ze swoim komitetem wyborczym oraz społeczeństwem wokół niego zgromadzonym krytykował tę decyzję oraz podważał wyliczenia finansowe przygotowane przez Tadeusza Łopatę. Mieszkańcy zainteresowani budową basenu, jednak nie składają broni i powołali Komitet Obrony Basenu. Odezwy Komitetu w sprawie utrzymania inwestycji zawisły po całej Gminie Lanckorona. 

Przeciwnikiem podważającym sensowność budowy basenu, jest także skarbnik gminy Lanckorona Barbara Miska, krótko stwierdziła, że Lanckorony nie stać na utrzymanie takiej inwestycji, a wyliczenia Tadeusza Łopaty są podobno mocno zaniżone (za WadowiceOnline.pl). 

Przysłowiowym gwoździem do trumny okazał się jednak audyt wykonany przez PPHU „B&L” Leszek Kraszewski z Warszawy w którym czytamy m.in.: „program użytkowy nie sprzyja przyciągnięciu indywidualnych klientów komercyjnych z powodu: dostosowania niecki basenu jedynie do zajęć szkolnych, gastronomia ograniczone tylko do automatów sprzedażowych, brak pewności wygodnego parkowania. Roczne koszty eksploatacji wyliczono na 1.713.183 zł, zaś przychody na 137.170 zł przy 12.470 wejść na basen. Należy jednak zauważyć, że nie ujęto w dochodach w sposób widoczny nauki pływania dla uczniów z Gminy Lanckorona, którą w swojej analizie Tadeusz Łopata zapisał jako kwotę 196.560 zł (subwencja oświatowa na dwie godziny tygodniowo lekcji wychowania). 

Przyjmując optymistyczne wyliczenia byłego Wójta Lanckorony Tadeusza Łopaty w kwestii pozyskania dochodów w wysokości 869.810 zł za poprawne, to nadal Gmina Lanckorona dopłacałaby do powadzenia basenu ponad 840 tys. zł rocznie, gdyż wyliczenia kosztów z audytu wydają się racjonalne. 

Tematu jednak nie zamykamy i postaramy się wraz z Regionalnym Redykiem odwiedzić audytora w Warszawie i poznać odpowiedzi na kilka pytań.

About Author

Andrzej Famielec

See author's posts

Reklama