Odpust ku czci NMP Anielskiej w Kalwaryjskim Sanktuarium

– Jest konieczne w naszych czasach, aby Boża chwała na nowo wróciła do centrum naszego życia – mówił o. Szymon Hiżycki OSB, opat tyniecki podczas Uroczystość NMP Anielskiej z Porcjunkuli w kalwaryjskiej bazylice. Na odpuście ku czci Matki Bożej Anielskiej licznie zgromadzili się pielgrzymi oraz miejscowe wspólnoty bernardynów.

Na początku homilii opat zwrócił uwagę, że Uroczystość NMP Porcjunkuli jest ważna nie tylko dla zakonów franciszkańskich, ale również dla całego Kościoła.

– W dniu dzisiejszym spotykają się dwie największe duchowe tradycje Kościoła Łacińskiego, czyli tradycja benedyktyńska i tradycja franciszkańska. Możemy tak powiedzieć, że św. Benedykt podaje dłoń świętemu Franciszkowi. Dzisiaj w jakiś szczególny sposób wymieniają między sobą pocałunek pokoju – stwierdził.

Kapłan przywołał dwie charakterystyczne cechy wypływające z życia dwóch świętych Zakonodawców. Święty Benedykt był zafascynowany Bożą chwałą i Bożej chwale poświęcił swoje życie, natomiast św. Franciszka wyróżnia ubóstwo.

– Chwała i ubóstwo. Dwie rzeczy, które na pierwszy rzut oka nie mają wiele wspólnego. Ileż chwały w ubóstwie i ileż ubóstwa w chwale? – pytał o. Szymon.

W dalszych słowach zaznaczył, że fascynacja Bogiem i Jego potęgą u św. Benedykta sprawia, że stawia w samym centrum Boga i Jemu podporządkowuje wszystkie dziedziny życia.

– Coś, co obok rozpalenia się na nowo Bożą chwałą jest konieczne w naszych czasach, aby Boża chwała na nowo wróciła do centrum naszego życia, ale to będzie możliwe tylko wtedy jak będziemy mieć drugi filar, tego Franciszkowego ducha ubóstwa. Kto jest tak naprawdę ubogi? Ubogi to jest taki człowiek, który bardzo dobrze wie, że o wszystko musi prosić Boga – stwierdził opat i kontynuował:

– Chwała Boża to jest oddanie wszystkiego Bogu, a ubóstwo to jest świadomość, że człowiek naprawdę wszystko, co ma i czego potrzebuje może dostać tylko od Boga, bo sam z siebie nie ma nic – podsumował o. Szymon.

Kaznodzieja zaznaczył, że te dwa aspekty łączy Matka Boża Anielska całkowicie poświęcona Bożej chwale, jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii: wszystko Bogu oddała, ale ”po to, by wszystko od Boga otrzymać i by chwała Boża się dopełniła”.

Na zakończenie Mszy św. o. Samuel podziękował opatowi za przewodniczenie modlitwie i nawiązując do tradycji franciszkańskiej z Porcjunkuli, wręczył koszyk ryb.

Po Mszy świętej Franciszkańska Młodzież Oazowa prowadziła adorację Najświętszego Sakramentu, koncentrując medytację na tajemnicy Wcielenia i obecności Jezusa w Eucharystii.

o. Tarsycjusz Bukowski OFM | Biuro Prasowe Sanktuarium
fot. Andrzej Famielec | Kalwaria 24